lublin lotnisko
Henry Cortez ze lublin lotnisko zmarszczonymi brwiami wodził wzrokiem w ciągu Eriką Berger. Wyszła ze swojego pokoju natomiast zniknęła w kuchni. Po kilku sekundach wyszła z kubkiem kawy a wróciła do swojego pokoju. Zamknęła wewnątrz sobą drzwi.
Henry Cortez nie potrafił nazwać, co go niepokoi. „Millennium“ było małą redakcją, miejscem, w jakim przeważnie między pracownikami zawiązują się bliskie układy. Pracował tędy na pół etatu od czasu czterech lat oraz przeżył w tym momencie nieco zawirowań, jak chociażby Chronos, kiedy Mikael Blomkvist odsiadywał trzy miesiące więzienia za potwarz, natomiast gazeta mało co upadło. Przeżył mord współpracownika Daga Svenssona tudzież jego dziewczyny Mii Bergman.
Podczas tych wszystkich burz Erika Berger była gdy kamień, której nico nie jest w stanie wyprowadzić z równowagi. Nie zdziwił się, podczas gdy zadzwoniła a obudziła go dziś o świcie, tak aby zlecić jemu tudzież Lottie Karim pracę. Kant spośród Salander osiągnęła artykuł przełomowy, a Mikael Blomkvist był zamieszany w mokra robota policjanta w Goteborgu. Tak duża liczba było nie ulega wątpliwości. Lottie Karim zakotwiczyła się w komendzie policji a usiłowała dostać jakieś sensowne informacje. Henry poświęcił poranek na telefonowanie, usiłując poskładać puzzle spośród wydarzeń ostatniej nocy. Blomkvist nie odbierał telefonów, tymczasem wskutek kilku dobrym kontaktom Henry uzyskał pod każdym względem nie byle jaki obraz sytuacji.
Tymczasem Erika Berger przy użyciu całe popołudnie była nieobecna duchem. Niezmiernie z rzadka zamykała drzwi aż do swojego pokoju. Mało co wyłącznie wówczas, podczas gdy miała gości albo intensywnie pracowała powyżej jakąś sprawą. Tego ranka nie miała gości zaś nie pracowała. Kiedy Henry kilka baty pukał aż do niej, ażeby darować wiedza, zastawał ją na krześle przy oknie. Pogrążona w myślach, niejako apatyczna, patrzyła na rzekę ludzi w dole na Gotgatan. Słuchała jego raportów w roztargnieniu.
Coś było nie tak. lublin lotnisko
Dzwonek do drzwi przerwał mu rozmyślania. Otworzył tudzież wpuścił Annikę Giannini. Spotkał siostrę Mikaela Blomkvista natychmiast kilka plagi, toż nie znał jej bliżej.
– Pa, Anniko – powiedział. – Mikaela dziś nie ma.
– Wiem. Przyszłam porozmawiać z Eriką.
Erika Berger spojrzała ze swojego miejsca w sąsiedztwie oknie, jednakowoż podczas gdy Henry wprowadził Annikę, wzięła się w garść.
– Do zobaczenia – powiedziała. – Mikaela dzisiaj nie ma.
Annika uśmiechnęła się.
– Wiem. Przyszłam po meldunek Bjorcka o Sapo. Micke prosił mnie, żebym rzuciła na niego okiem, na wypadek gdybym miała czy też reprezentować Salander w sądzie.
Erika skinęła głową. Wstała natomiast przyniosła spośród biurka teczkę z dokumentami.